Nasza stolica ma prezydenta, ale czy może mieć też sołtysa? Czemu nie:)
Sołtys to krzyżówka kaczki domowej z kaczką krzyżówką do której jest bardzo podobnie ubarwiona. Choć na pewno stanowi ciewostkę akwenów wodnych, to niestety wpływa na czystość wielu gatunków.
Aaa, nie wiedziałam, że to sołtys ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSołtys w Warszawie, a tu żniwa, panie, żniwa :)Piękny ptak:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNawet nie wiedziałem o sołtysie! Niech lepiej na wieś rusza, a nie - zachciało się mu być miastowym! :D Pozdrawiam i zapraszam do siebie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
UsuńW Wawie jest dużo sołtysów.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie wiedziałam, że taka kaczuszka nazywa się sołtys. Ciekawe :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pozdrawiam:)
UsuńWe call the Iceland-Gull Mayor! Nice to know that this duck also is called Mayor!
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend,
greetings from Holland,
Maria
:)
UsuńSporo ich się pokazało ostatnio wśród kaczek.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoydrawiam:)
UsuńSołtys mi się bardzo podoba. Lubię wszystkie kaczki :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSołtyś? nie miałam pojęcia.
OdpowiedzUsuńDzięki za informację i zdjęcia.
Pozdrawiam:)*
:)
UsuńW „dzikiej przyrodzie” też na okrągło odchodzi mieszanie gatunków. Największą skandalistką jest chyba żaba :)
OdpowiedzUsuńwiele pomysłów postaram sie wykorzystać dziękuje :)
OdpowiedzUsuńfajny blog
OdpowiedzUsuń