Zbliża się sezon karmnikowy więc postanowiłem się trochę zaopatrzyć. Okazało się, że dobra do tego okazja była w Lidlu. Tak więc kupiłem:
Kule tłuszczowe 6 sztuk 3.99zł. W zimie kupowałem 2 małe za 3zł lub 1 duża za 4zł więc mi się opłaca.
Kule tłuszczowe owocowe 4 sztuki za 3.49zł. Były do wyboru jeszcze orzechowe, ale owocowych nigdy nie miałem.
Karmnik tuba z 0,5kg orzechów ziemnych za 11.49zł. Wziąłem dwa. Z karmników można korzystać wielokrotnie.
Niedługo na blogu ukaże się post o dokarmianiu.
Świetny pomysł, muszę się wybrać do Lidla...bo ptaki tylko czekają żeby przyfrunąć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tak, kręcą się już w pobliżu karmnika, ale jeszcze muszą poczekać:) Pozdrawiam:)
UsuńGratuluje wspanialych zakupow, jestes prawdziwym milosnikiem ptactwa...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki:) Pozdrawiam:)
Usuńyou're going to have some happy birds. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będą szczęśliwe:)
UsuńSuper!!! Też zajrzałam do Lidla i kupiłam karmnik w kształcie butelki za słonecznikiem. Kuliki owocowe uwielbiają szpaki. Zimą nabijałam i jabłka na gałązki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń
UsuńByłem dziś w Lidlu ale wpadłem i wypadłem zapomniałem się dobrze rozejrzeć...
Widziałem ten karmnik w kształcie butelki, ale z niego zezygnowałem:)
UsuńNo tak, pora też się zaopatrzyć. Ja mam jednak hordy skrzydlatych i muszę pomyśleć o worze żarełka dla nich. Potem jeszcze dokupuję jabłka dla kosów.
OdpowiedzUsuń
UsuńJabłka u mnie wcinają też i kwiczoły Jaskółko :)) Pozdrowionka
U mnie też pełno ptaków, ale kwiczołów nie ma. Pozdrawiam:)
UsuńJa dla "swoich" skrzydlatych ulubiencow kupuje na Allegro po 30 kg za ok 47 - 75zł .Wcinają , aż miło.
UsuńSłonecznik to najlepszy pokarm:)
UsuńCieszę się, że tutek Ci się podobał i był przejrzysty, przed świętami może znowu wrzucę jakiej origami.
OdpowiedzUsuńU nas w Lidlu nie było tych owocowych ani wkładów z orzechów. Jednak dzikie migdały idą wśród ptaszarni jak woda. Tylko czekać grubodziobów, ogólnie dla ich odwiedzin je kupuję. Sikory lubią słonecznik. Dla sierpówek mam miksik kupiony w Aldim, też szybko schodzi. Dzisiaj były mazurki. Najbardziej się boję nalotu setek czyży. W tamtym roku bardzo spustoszyły moje kieszenie. No cóż była długa zima, nie miały jak sobie poradzić.
Podrawiam.
Czekam na następne origami a co do czyżyków to nieraz potrafi ich być naprawdę dużo:)
UsuńJa jutro planowałam wpaść do Lidla na zakupy wyjazdowe. Przy okazji może zaopatrzę też ptaszki. Tylko nie wiem (a raczej wiem), co mój Mąż na to - zawsze się odgraża, że musi ciężko pracować na te ptaszory zaokienne ;-)
OdpowiedzUsuńMimo że trzeba trochę na nie wydać to myślę że warto:) Pozdrawiam:)
UsuńZapomniałeś dodać - uwaga, ten post zawiera lokowanie produktu ;)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie róże rozkwitły. Nie wiem po co kupiłem 35 kg słonecznika i 5 kg mieszanki :) Nie w Lidlu :)
Pozdrawiam serdecznie, ale zimy nie życzę, bo jej nie lubię :)
UsuńRadku słonecznik przyda się na pewno, trzeba oszczędzać jedzonko na mrozy i śnieg :)
Ja tam lubię zimę Radku:)
UsuńMuszę się wybrać do Lidla, ta tuba z orzechami mi się spodobała. Trochę zapasów zrobiłeś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie..
Jak jest okazja to trzeba się zaopatrzyć bo zima tuż tuż:) Pozdrawiam:)
UsuńDzięki za odwiedziny!
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. Lubię wszelakie ptactwo i staram się stworzyć przychylne dla nich miejsce. Zrobiłam sobie zapas kulek w Lidlu. Chciałam dzisiaj jeszcze dokupić ale zabrakło, niestety.
Pozdrawiam:)
Może jeszcze będą:)
Usuń