Dzisiaj króciutko, bo tylko na tyle czas mi pozwala. Udało mi się dziś zrobić zdjęcie bażantowi. Bardzo się cieszę, bo zawsze uciekał mi sprzed obiektywu. Zdjęcie wyszło koszmarne, ale jest. Tak samo z moim nowym ptakiem skowronkiem z tą różnicą, że jego widziałem pierwszy raz. Znalazłem dobre miejsce, żeby się na niego zaczaić i stamtąd spróbuję zrobić lepsze fotki. Widziałem też makolągwę, może też uda się sfocić.
W poprzednim poście pisałem o dziupli sikorki w pniu starej wiśni. Już wiem , że to uboga. A oto zdjęcie:)
Na koniec - wie ktoś co to za gąsienica?
i don't know what type, but he sure seems to be eating!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGdy byłam młoda bałam się tej gąsienicy, a z niej będzie niebawem przepiękny motyl:-) chyba się nie pomyliłam, choć wzrok już nie ten...
OdpowiedzUsuńNie pomyliłaś się:)
UsuńOj, chyba będzie z niej piękna rusałka, ale nie mam pewności. Mam zdjęcia owych, zrobione przeze mnie przed laty... Pozdrawiam i życzę udanych "łowów"- zazdroszczę cierpliwości w wyczekiwaniu na takie chwile
OdpowiedzUsuńDzięki:) Pozdrawiam:)
UsuńMIŁEGO DNIA CIEPLUTKO.... POZDRAWIAM:) UŚMIECH MEGO SERCA ZOSTAWIAM
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńInteresting!!!. Nice pics. Cheers!!!..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
UsuńSwietnie, że masz sikorkę ubogą w Swoim zasięgu. A z gąsienicy na pewno wyleci piękny motyl. Stawiam na rusałkę:)
OdpowiedzUsuńTe czarnołebki trudno odróżnić jedne od drugiej. Szkoda, że do mnie nieczęsto zaglądają :)
OdpowiedzUsuńZawsze trzeba się im dobrze przyglądnąć zanim odróżni się jedną od drugiej:)
UsuńNie mam pojęcia, a może to nie rusałka, a jakiś motyl bielinek ?
OdpowiedzUsuńJuż się wyjaśniło:)
UsuńNie mam pojęcia co to za gąsienica.
OdpowiedzUsuńCzekam na twoje zdjęcie bażanta.
Pozdrawiam:)
Tego co zrobiłem nie dodam bo jest tragiczne, ale zrobię lepsze:)
UsuńSikoreczka prześliczna, żałuję że u mnie nie ubogich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pozdrawiam:)
UsuńTo gąsienica napójki łąkówki (Eutrix potatoria).
OdpowiedzUsuńU mnie- trzy osobiste egzemplarze na trawach w Tupajowisku. Muszę uważać jak koszę :)
oo, mi znana bardziej jako barczatka napójka ;
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfajnie,że sie sikory zadomowiły u ciebie.Ja mam bogatki i chyba będą szpaki:)
OdpowiedzUsuńJa zlikwidowałem budkę dla szpaków.
UsuńKochane ptaszki są i mądre.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Usuńfajne zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńSuper zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńA to fajnie się osiedliła, ciekawe jak powstała ta dziupla :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Myślę, że drzewo od środka spróchniało:) Pozdrawiam:)
Usuń