poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Słonka

Dziś obiecana już dawno słonka. Spotkałem ją parę tygodni temu w lesie, lecz od razu poleciała i tyle ją widziałem. Inaczej było u mojej cioci. Spotkała słonkę koło domu, ale była albo chora, albo zmęczona, bo nie uciekała a nawet jak widzicie dała się złapać. Właśnie dzięki temu mam zdjęcia. Słonka to gatunek średniego ptaka wędrownego z rodziny bekasowatych. Spotkać ją można na całym niżowym obszarze Polski, a także w niższych partiach gór. Jest ptakiem nielicznym, lub średnio licznym. Część z nich przylatuje na wiosnę tylko na parę dni po czym wraca na północ. Ja mieszkam koło Krakowa, więc to kompletnie nie jej rejon, a jednak udało mi się ją spotkać:)




Jestem już po egzaminach i dziękuję za miłe słowa pod poprzednim postem(postaram się na nie odpowiedzieć jak najwcześniej). Myślę, że poszło mi dobrze, ale wyniki dopiero pod koniec czerwca.

31 komentarzy:

  1. Wow! Ale masz szczęście! Wiedziałeś, że Słonki latają bardzo wolno, bo zaledwie 8 km/h ? Troszkę ci zazdroszczę, bo sam mieszkam w tych okolicach i nigdy nie widziałem Słonki. Zapraszam na: www.abcornitologa.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałem pojęcia:) Bloga dodałem już do obserwowanych:)

      Usuń
  2. dzięki cioci miałeś szczęście sfotografować Słonkę.
    Ciekawi mnie los tego ptaka. Jest chory czy został wypuszczony na wolność.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze że pomyślała żeby zrobić zdjęcie:) O ptaku napiszę wkrótce na blogu:)

      Usuń
  3. Nigdy wcześniej nie widziałam Słonki. To bardzo piękny, oryginalny ptak.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a beautiful bird to see up close!

    OdpowiedzUsuń
  5. Biedulka, co z nią dalej się stało? Odleciała?
    Gratuluję egzaminów i nadal trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Co się z nią stało napiszę niedługo:)

      Usuń
  6. Fajne spotkanie, choć nie fajne okoliczności... bardzo lubimy słonki choć trudno je wypatrzeć, zwykle zauważamy je jak już odlatują spłoszone z zarośli..., pozdrowienia;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję egzaminów.Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz niesamowitą wiedzę Młody Człowieku, nie znałam słonki, więc dziękuję za udostępnienie zdjęcia.
    Myślę, że wyniki będą Cię zadowalać. Moi gimnazjaliści nie byli zdruzgotani:-)
    Serdecznie pozdrawiam, obserwuj przyrodę w ten wyjątkowy, wiosenny czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie jestem zdruzgotany ale mogło pójść lepiej co nie znaczy że jest źle:)

      Usuń
  9. Nigdy słonki nie widziałam, czytałam tylko o polowaniu na te ptaki w "Annie Kareninie". Potem lądowały na pańskich stołach.

    Też jestem ciekawa, co sie stało ze słonką u Twojej cioci.

    OdpowiedzUsuń
  10. podobnie jak Basia, podziwiam Twoją wiedzę i niesamowitą pasję :) Słonki niestety również nie widziałam, ale bardzo mi się spodobała. Fajnie, że prowadzisz takiego bloga, gdzie można się trochę podszkolić z ornitologii :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze jest poznać nowy dla mnie rodzaj ptaka jakim jest słonka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale miałaś przygodę, ja nigdy nie widziałam słonki. A co się z nią potem stało?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekna jest!
    A ja caly czas trzymam kciuki-za wyniki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny ptak dobrze ze miał opiekę,ale jeszcze nie miałam okazji spotkać pupilka.

    OdpowiedzUsuń
  15. A to ciekawe :) Ja kompletnie nie znam tego ptaka, pierwsze słyszę, że jest taki ptak :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Co dalej z tą słonką? Może w ogóle nie trzeba było jej zabierać, tylko dłużej poobserwować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciocia chciała jak najlepiej. A jak ją obejrzała i nic złego nie zauważyła to ją wypuściła.

      Usuń
    2. No właśnie - nie należy się spieszyć z zabieraniem dzikich zwierząt. Lepiej najpierw poobserwować bez zabierania..

      Usuń
    3. Nie wiedziała, ale na pewno już będzie to pamiętać:)

      Usuń

Dziękuje za ślad po Twojej obecności:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...