Dziś następny ptak z Warszawy - Wrona siwa. Ptak raczej miastowy, ale nigdy nie robiłem mu zdjęcia, ponieważ do miasta nie miałem potrzeby brać ze sobą aparatu. W Warszawie wykorzystałem okazję i moja lista się powiększyła. W miejscach z dużym skupiskiem ludzi ptaki bardzo się oswajają a ta wrona to kolejny dowód. Krukowate dla większości ludzi to brzydkie, szare i wredne ptaki. Osobiście mi nie przeszkadzają i nawet podobają. Co ciekawe to wcale nie głupie ptaszory a wręcz przeciwnie - bardzo mądre.
Wrona, wrona siwa (corvus cornix) - gatunek średniego ptaka z rodziny krukowatych. W Polsce średnio liczny ptak lęgowy najczęściej spotykany w miastach. Żywi się owadami, dżdżownicami, myszami, owocami, odpadkami ze śmietników itp. Jesienią odlatuje na zachód, a ptaki które widzimy w zimie pochodzą z terenów wschodnich.
Głos wrony:
Wrona, wrona siwa (corvus cornix) - gatunek średniego ptaka z rodziny krukowatych. W Polsce średnio liczny ptak lęgowy najczęściej spotykany w miastach. Żywi się owadami, dżdżownicami, myszami, owocami, odpadkami ze śmietników itp. Jesienią odlatuje na zachód, a ptaki które widzimy w zimie pochodzą z terenów wschodnich.
Głos wrony:
Pozdrawiam Karmnik54:)
very unique to me! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPowiem szczerze nigdy nie widziałam siwej wrony. U mnie są te czarne. Ja lubię wrony, są bardzo pożyteczne, robią renowacje moich trawników i przy okazji dziobami napowietrzają darń........żartowałam potrafią narobić dużo bałaganu, ale są bardzo inteligentne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWrony w nas są tylko takie. Te "czarne" o których mówisz to pewnie kruki, albo gawrony, albo kawki. Zobacz te ptaki na grafice google wtedy pewnie dowiesz się co do Ciebie przychodzi:) Pozdrawiam:)
UsuńW mieście to raczej - póki co, bo słyszałam o przenoszeniu się do miast - kruk jest mało prawdopodobny. Więc raczej gawron albo kawka. A w sumie, to jest jedna czarna wrona, tylko w Polsce pojawiająca się naprawdę sporadycznie: czarnowron :) Kiedyś był uznawany z wroną siwą za jeden gatunek, mogą się krzyżować.
UsuńU mnie na wsi to nie ma ani kruków, ani gawronów, ani wron, ale już klika miejscowości dalej zaczynają się pojawiać z tym że gawronów prawie nie widuję.
UsuńZawsze byłam przekonana, że wrony są tylko czarne :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, ładnie się ustawiła :) W moim mieście ich nie ma, są tylko czarne "glapy", jak się u nas na nie mówi - odróżniam je ;) U mnie na osiedlu głównie kawki grasują.
OdpowiedzUsuńWrony widziałam, ale nie pamiętam gdzie. Chyba nad morzem :)
I można się jej teraz spokojnie przyjrzeć ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWrona siwa to rzadki ptak, przynajmniej na moim terenie nie widoczny. Kiedyś na wsiach dużo ich było, teraz sroki widać i gawrony. Wrony jak na lekarstwo. Swietnie, że zobaczyłam ją na zdjęciu i nie wiedziałam, że zimują u nas te ze wschodu:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW moich okolicach z kolei nie spotka się gawrona. Ani jednego. Pojedyncze wrony się zdarzają, gawrony - nigdy. Kilkadziesiąt kilometrów dalej już są. Słyszałam kiedyś, że gawron nie lubi miejsc otoczonych lasami (w tym przypadku by się to zgadzało), ale nie wiem na ile to prawda.
UsuńU mnie tak jak pisałem wcześniej też ich nie ma jedynie sroki a wcale nie ma tak dużo lasów. Pozdrawiam:)
UsuńPowiedzmy Karmniku że MIEJSCAMI bardzo pospolity - u mnie pojawia się jedynie jedna para i to w okresie zimowym.
OdpowiedzUsuńMoże zmienię to jednak na miejscami:) W okolicy Krakowa dość często je widuje, a od Was słyszę że jednak nie taki łatwy do obserwacji:) Dzięki za komentarz, lecę zmienić:)
UsuńU mnie ich nie ma, za to widzę je od czasu do czasu nad morzem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wrona siwa? widzę ją po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
UsuńWrona pozuje jak modelka :)
OdpowiedzUsuńAkurat ta była bardzo oswojona:)
UsuńŚlicznie wyszła na zdjęciach ,pięknie to też ptak.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
UsuńŁadne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWidzę że nagrywasz głosy, jakim urządzeniem to robisz?
Pozdrawiam :))
Pobieram z tej strony:) - http://www.xeno-canto.org/
UsuńPozdrawiam:)
Piekne zdjecia:) Ciekawe czy wrona zaprzyjaznila sie z kaczka;)
OdpowiedzUsuńZależy czy ktoś dawał im jeść - jeśli tak to była walka:)
UsuńDzięki:)
OdpowiedzUsuńSuper fotki wrony,fajnie,że można je focić z tak bliska:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie:) Pozdrawiam:)
Usuń
OdpowiedzUsuńSprytne ptaszysko :-) Dobre zdjęcia, zmieniłeś aparat?
Jeszcze nie zmieniłem. Fotki dobre bo ptaki oswojony i można się spokojnie i dobrze ustawić:) Pozdrawiam:)
UsuńW Warszawie to do wrony można podejść na metr :)
UsuńLudzie w większości nie lubią krukowatych, ale są naprawdę piękne i mądre. Fajna wrona :)
OdpowiedzUsuńładnie napisane
OdpowiedzUsuń