W tym tygodniu zacząłem ferie więc mam więcej czasu i co za tym idzie: szansę na ciekawsze obserwacje. Wybrałem się znowu do lasu, pooglądać ptaki z czatowni, lecz nie one były w centrum uwagi. Poza sarnami które często widuję, przytrafiła mi się prawdziwa niespodzianka. Zobaczyłem dzika i lisa. Niestety osobniki były za drzewami więc nawet nie próbowałem robić zdjęć a poza tym były dość oddalone. Może to nawet lepiej bo nie chciałbym zaliczyć z nimi bliskiego spotkania a szczególnie z dzikiem bo był prawdziwym olbrzymem. Ustrzeliłem też gila, ale zdjęcia nie wyszły choć są lepsze niż poprzednie. Udało mi się też rozwiązać pytanie które mnie męczyło- dlaczego gile upatrzyły sobie właśnie tamto miejsce. I wyjaśniło się- rośnie tam klon a jak może wiecie jego nasiona to ich prawdziwy przysmak. W pozostałym jeszcze śniegu widać tropy zwierząt, które pokażę wam w następnym poście. Mam nadzieję, że pomożecie mi je rozpoznać. W karmniku znalazłem rozłupaną pestkę wiśni a to znak, że był tam grubodziób, bo tylko on jest w stanie ją otworzyć z powodu masywnego dzioba. Ptaków jest mnóstwo: wspomniane grubodzioby, dzwońce, czyżyki, gile, modraszki, bogatki, ubogie, kowaliki, dzięcioły duże i zielone, myszołów a nawet szczygieł i... kwiczoł!! Siedział na drzewie i objadał głóg. U mnie od paru dni odwilż i stopniał już prawie cały śnieg którego było wyjątkowo mało w tym roku. Zakwitły nawet bazie więc chyba zima się już skończyła.
Kwiczoł
Kowalik
Sarny
Gil
Sikorka bogatka
Sikorka modraszka
Rozłupana pestka wiśni
Dzięcioł duży
Czyżyki żerujące na olszynie.
Widok na jeszcze ośnieżoną polankę i las
Bazie
congrats on seeing the wild boar and fox! and great birds, too.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Pozdrawiam:)
Usuńwitam ,
OdpowiedzUsuńjak zwykle piękne zdjęcia a te ptaszki sa rewelacyjne)
zapraszam również na mojego drugiego bloga gdzie jest też coś do pooglądania :))
http://moejdecuart.blogspot.com/
Dzięki:) Blog bardzo fajny i już obserwuję:)
UsuńNo to miałeś udany spacer . Było sporo ptaków i miałeś spotkanie na odległość z dzikiem i sarną. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne te ptaki:) U nas chyba się skończyła, ale ja mieszkam na samym końcu Polski, na południu, a tu zawsze jest cieplej.
OdpowiedzUsuńJa też mieszkam na południu:)
Usuń
OdpowiedzUsuńZ jednej strony śnieg i bazie, ciekawe :) zobaczymy jak potoczy się ta zima w tym roku :)
Bazie pojawiły się jak już stopniał śnieg a zdjęcia z nim są z około tygodnia, ale i tak dziwna ta zima:) Pozdrawiam:)
Usuńfajne fotki.No u Ciebie jeszcze naprawdę dużo śniegu,U mnie ciepło 10 na plusie,ptaki śpiewają.Jak będziesz siedział w czatowni to nie ma obaw o dzika,ale przyznam,że mnie by korciło podejść i zrobić foto:)Ja jeszcze blisko nie widziałam dzika tylko zawsze jakieś 500m ode mnie.teraz masz ferie to i czas na fotki-wykorzystaj ten czas bo warto w tak zacnym miejscu:).U mnie malutko ptaków i znowu ktoś był w budzie:(
OdpowiedzUsuńJak już napisałem wcześniej zdjęcia ze śniegiem są z około tygodnia, bo teraz to już wszystko stopniało:) Ja nie mam problemów, żeby mi ktoś zaglądał do czatowni ( na szczęście). Znalazłem też fajne miejsce na drzewie więc tam będę oczekiwał dzika:) Pozdrawiam:)
UsuńCałe mnóstwo gatunków odwiedza Twoje otoczenie :)) Fajne zdjęcia - nie muszę przynajmniej szukać, jak wyglądają niektóre ptaki np. kwiczoł, albo kowalik.
OdpowiedzUsuńU mnie ich nie widziałam. A rozłupana pestka wiśni jest niesamowita. Ile siły trzeba mieć w dziobie, żeby ją tak załatwić :)) Nasze zęby nie są tak mocne ;)
Cieszę się, że zdjęcia na blogu są przydatne:) Pozdrawiam:)
UsuńU mnie gile w poprzednich latach też siedziały na klonie, w tym roku nie ma ich tam niestety. Dużo tych ptaków tam masz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pewnie ich nie ma przez tą dziwną tegoroczną zimę. W przyszłym roku pewnie przylecą:) Pozdrawiam:)
UsuńWpadłam z rewizytą, dużo u Ciebie ptaszków i nie tylko. U mnie sarenki teżczasem się pojawiają i bazie też już kwitną więc pewnie bliska wiosna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Monika:)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam:)
UsuńJestem zafascynowana z jaka pasją obserwujesz ptaki i zwierzeta...Umnie dziki podchodza z lasu bardzo blisko domostw,blisko ulicy,jesienią jeden spacerował ,az go auto potrąciło...widzę je nieraz z okna lub z balkonu jak sobie spacerują po lesie,teraz mamy ogrodzenie ale zdarzało się ,ze wchodziły na podwórko.Po prostu u nas dzik juz tak się oswoił z człowiekiem, ze mozna go spotkac na obrzezu lasu, na pobliskich uliczkach, na promenadzie, w parku w centrum mojej małej miejscowości....dziekuję za zaproszenie i za wizyte u mnie, wpisałam sie jako obserwator ponieważ Twój blog jest naprawdę fascynujący!
OdpowiedzUsuńSzkoda dzika:( U mnie aż tak oswojone nie są:) Dziękuję za dołączenie do obserwatorów:) Pozdrawiam:)
UsuńU nas śnieg topnieje, ale bazie jeszcze nie kwitną , może faktycznie już po zimie. Piękne zdjęcia , Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńU mnie najpierw wszystko stopniało a dziś znowu spadł śnieg, ale na szczęście bardzo mało:) Pozdrawiam:)
UsuńBazie kwitły już w... styczniu. Dziki generalnie nie atakują, więc można się ich nie obawiać... przynajmniej do czasu gdy zaatakują ;-).
OdpowiedzUsuńWczoraj miałem krogulca, latał mi nad głową prawie minutę - tyle że nie miałem przy sobie aparatu.
Ja raz zapomniałem aparatu i akurat wtedy zobaczyłem chyba dzierzbę a teraz dalej na nią czekam...
UsuńU mnie też odwilż, błoto i woda. Oby szybko wyschło i wiosna nastała :-)
OdpowiedzUsuńMoże już niedługo nadejdzie:)
UsuńVery nice photos!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńWspaniała kolekcja zdjęć ptaków. Chciałabym widzieć w moim ogrodzie gila.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Może kiedyś zobaczysz:)
UsuńObrigada da visita.
OdpowiedzUsuńCarmen Lúcia-mamymilu.blogspot.com.br-Brasil
:)
UsuńTo udanych ferii zycze, zwlaszcza pod wzgledem obserwacyjnym:)
OdpowiedzUsuńAh te kwiczoły :p piękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńObserwuję.
vogueswing.blogspot.com
śliczne zdjęcia i ptaki też zwłaszcza kowalik;)) życzę udanych ferii, u mnie kwitną krokusy i jest wiosna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńZazdroszczę gili:) U mnie ich nie ma, a może są tylko ja ich nie widzę. Przyjemnego odpoczynku w ferie no i wspaniałych obserwacji życzę:)
OdpowiedzUsuńU mnie dopiero w tym roku się pojawiły:) Dziękuje za życzenia:) Pozdrawiam:)
UsuńMamy takie samo karmidełko z orzeszkami ziemnymi :) To z kowalikiem, ale do mnie nie przyszedł :(
OdpowiedzUsuńWłaśnie zauważyłem:) A kowalik może jeszcze przyjdzie:)
Usuń