Przepraszam, że nie piszę komentarzy na Waszych blogach i jeszcze nie odpowiedziałem na Wasze komentarze pod poprzednim postem, ale jestem chory i najpierw muszę się trochę podleczyć. Zrobię to jak najszybciej, ale już dziś chciałbym Wam podziękować za wszystkie miłe słowa, zostawione pod poprzednim postem i cieszę się, że mój blog Wam się podoba.
Zmieniając temat, niedawno udało mi się zdobyć trzy odmiany rosiczek:
-Drosera capensis "Albino"
-Drosera spatulata "White flower"
-Drosera spatulata
W przesyłce przyszła doniczka do wysiewania, ziemia, instrukcja uprawy i oczywiście nasionka.
Dziś wysiałem pierwszą odmianę - Drosera spatulata. Nasionka wystarczy rozsypać na odpowiednio wilgotną ziemię. Kiełkują po około 2-3 tygodniach. Najlepiej roślinkę podlewać wodą destylowaną.
Mam nadzieję, że wyrośnie, ale zobaczymy.
Rozmiary nasion rosiczki są naprawdę niewielkie. Największe mają 1 mm.
Taaaaaaaaaaaaaaaaa... łapka na owady:):) Powodzenia:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWysiane, to niech kiełkują i rosną :)
OdpowiedzUsuńA Ty zdrowiej :)
i am sorry that you are sick! feel better soon.
OdpowiedzUsuńZdrowiej i powodzenia w uprawie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nasionka niech pięknie Ci kiełkują, a Ty zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńA co to jest ta rosiczka?!
OdpowiedzUsuńNiewiem, od czego zaczac, to moze od;
STO LAT, STO LAT BLOGOWANIA!
I zdrowiej, a my tutaj poczekamy na nastepne posty, moze herbatka z cytryna i modem pomoze albo jaki syrop z cebuli.
Pozdrawiam:)
Dziękuję:) Rosiczka to roślina owdożerna:)
UsuńZdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńBędziecie polować na owady? ;-)
Dziękuję:) Mam nadzieję, że tylko ona będzie:)
Usuńniech nasionka kielkują a Tobie dużo ,dużo zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńZdrowiej, bo wiosna przed Tobą, czas na obserwację ptaków!!!!
OdpowiedzUsuńRosiczki to mięsożerne rośliny i lubią wilgotną glebę:) Pozdrawiam.
Kasvun iloa ja kivaa odotusta kun siemen itää ♥
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam mieć rosiczkę :) czekam na efekty :) pozdrowienia zostawiam :)
OdpowiedzUsuńNo to trzeba w końcu spełnić marzenie:) Pozdrawiam:\0
UsuńPowodzenia w uprawie - może też się skuszę, choć wcześniej pewnie na kawowca.
OdpowiedzUsuńKawowiec też jest fajny:)
UsuńCzekam na efekty!!!! Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Usuń:) Też miałem zamiar kiedyś zająć się drapieżnymi roślinkami, ale na szczęście mi przeszło zanim zakupiłem nasionka :) Na dłuższą metę nie wydają mi się aż tak atrakcyjne. Życzę jednak sukcesów w uprawie i zdrówka :)
OdpowiedzUsuńDla mnie są fajne:)
UsuńI dziękuję:)
UsuńMoże już załóż hodowlę much? ;) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńMoże założę hodowlę owocówek:)
UsuńTo trzymam kciuki za powodzenie uprawy... Nade jednak wszystko życzę zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są rosiczki i wszelkie dzbaneczniki. Trzymam kciuki za udaną hodowlę, bo z tego, co wiem - są dosyć wymagające. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńrzetelne treści i fajne wpisy
OdpowiedzUsuńrzetelne informacje i wpisy!
OdpowiedzUsuń