Dzisiaj post z rezerwy choć już bardzo chciałbym pokazać Wam coś z teraz - niestety nie mam czasu nic napisać. Niedługo po świętach odbędzie się klasyfikacja półroczna i nauczyciele chcą wszystko upchnąć teraz, oczywiście ku zmartwieniu uczniów. Jakoś trzeba przetrwać - jeszcze tylko tydzień choć wypełniony w całości. Jeszcze tylko tydzień... ale obiecuję następny post będzie mam nadzieję dla Was ciekawy. Pokażę szkielet czatowni, i pewnie jakieś ptaki w tym raniuszka:)
A teraz trzeci ptak którego udało mi się sfocić w Warszawie a jest to:
Mewa śmieszka - gatunek średniego ptaka wędrownego z rodziny mewowatych. Najpospolitsza z mew. Żywi się owadami schwytanymi w powietrzu, pędrakami, chrabąszczami, gąsienicami, żabami, myszami i czasem rybami.Gniazdo zakłada nad brzegami stawów, i w trudno dostępnych miejscach w pobliżu wody. Składa od 2 do 4 jaj. Przylatuje w marcu, odlatuje od sierpnia do października.
Głos mewy:
Pozdrawiam Karmnik54:)
very pretty! good luck with classes!
OdpowiedzUsuń:) Pozdrowienia:)
UsuńPrzetrwasz jeszcze tydzień, to pewne. :). Mewy lubię, nawet te pospolite. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMuszę:) Pozdrawiam:)
UsuńNa Polu Mokotowskim
OdpowiedzUsuńsą ich całe stada.
Przed zachodnim wejściem
do metra podjadają gołębiom.
Dziękuję za wizyte na blogu i zapraszam częściej:)
UsuńPlanujesz jakieś wypady ?
OdpowiedzUsuńChciałbym wybrać sie nad Wisłę tylko że po Wawel i nad to jezioro. Podobno zimą pry tamie gromadzi się tam sporo ptaków. Mam nadzieję że podczas feri uda się to zrobić a co z tego wyjdzie zobaczymy:)
UsuńByłam w grudniu ub.r. na Bulwarach Wiślanych jest tam mnóstwo łabędzi, kaczek i mew. Całe towarzystwo spragnione jest jedzonka.
UsuńPozdrawiam:)
Zima coraz bliżej i sezon na dokarmianie też:)
UsuńFajna mewa,te miastowe są spokojniejsze i łatwiejsze do sfocenia:)pozdrawiam i czekam na kolejny wpisik:)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo coś wyskrobię:)
UsuńPowodzenia w szkole :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię mewy, chociaż bywają paskudne i nachalne ;)
Z tym się zgodzę:) Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńNie odróżniam, mewy rybitwy i te wszystkie ptaszki wodne są dla mnie podobne :-)))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRównież tak nie odróżniam tych ptaków.Kocham je.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam już życzenia bo mnie niedługo nie będzie.
Ciepłych ,rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia,
szalonego Sylwestra oraz aby nadchodzący Nowy Rok
przyniósł wam same dobrodziejstwa.Pozdrawiam.
Dziękuję i nawzajem:)
UsuńNie wiedziałem, że są popularne w Stolicy :) Myślałem, że tylko nad morzem jest ich zatrzęsienie :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie robione dokładnie na Stawach Brustmana:)
UsuńO rety, jak dobrze, że ja już nie muszę chodzić do szkoły! :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Jak ja bym chciał powiedzieć takie słowa:)
UsuńBardzo sympatyczna Śmieszka:-)))) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo lubie te warszawskie mewy. Wielkie maisto, a pokrzykiwania mew, sprawiaja, ze mozna sie poczuc troche, jak na wakacjach nad morzem..
OdpowiedzUsuńOj wakacje to by się teraz przydały:)
UsuńMewy wyglądają bardzo niewinnie ale wiem jakie to rozrabiaki.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia.
Pozdrawiam:)
Dzięki:) Pozdrawiam:)
UsuńBardzo ładna i sympatyczna ta śmieszka :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ! Pozdrawiam !
Pozdrawiam:)
UsuńBardzo fajnie pozuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pozdrawiam:)
UsuńMewa uroczo pozuje, jakby wiedziała, że jej zdjęcie będzie w internecie:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za klasyfikację, ale na pewno będzie wspaniale:)
Dziękuję:)
UsuńFajne zdjęcia śmieszki, u mnie latają w lecie nad jeziorem w parku, czasem zalatują na osiedla, które znajdują się całkiem blisko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Wesołych Świąt! ;)
Dziękuję i nawzajem:)
Usuń