piątek, 28 czerwca 2013

Znalezisko

Gniazdo kosów

Gdy ostatnio wybrałem się do lasu w krzaku odkryłem gniazdo, z trzema pisklętami. Zdjęcia robiłem co dwa dni, więc można zauważyć jak szybko rosły. Pamiętajmy jednak, że zdjęcia  należy robić w jak najdalszej odległości od gniazda i nie wolno płoszyć osobników dorosłych aby go nie porzuciły. Najlepiej po zrobieniu zdjęcia szybko się stamtąd oddalić. Starajmy się też nie robić zdjęć piskląt rzadkich gatunków ptaków.





5 komentarzy:

  1. Super, ale szczerze mówiąc nie popieram zdjęć małych w gnieździe. Ktoś nie znający się, albo znający, ale bez sumienia, by zrobić podobne ale "lepsze" fotki, będzie niepokoił jakiś rzadki i płochliwy gatunek, co skończy się porzuceniem gniazda i śmiercią piskląd. Fotograf powinien brać za swe fotki, zwłaszcza te publikowane w internecie, odpowiedzialność i wziąć po uwagę, że idioci do książek nie sięgają, ale w sieci buszują i nade wszystko chcą się wykazać. Ja bym takich zdjęć na blogu nie publikował. Co innego jeszcze zdjęcia z budki. To przynajmniej zachęca do zakładania miejsc lęgowych, ale gniazda - jestem przeciw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po części się z tym zgadzam i wiem to wszystko. Moje zdjęcia są robione tylko pod nieobecność osobnika dorosłego i nie został on przepłoszony albo coś w tym rodzaju. Zdjęcia robiłem szybko i zaraz się oddalałem. W ten sposób ptakom nie dzieje się żadna krzywda. Zobaczmy to trochę z innej strony- ornitolodzy również robią zdjęcia pisklętom. Jeżeli obchodzimy się ostrożnie myślę że to nic złego.

      Usuń
    2. W przypadku pospolitych, już nieco obeznanych z ludźmi gatunków, pewnie nie. Tym bardziej, że nie budzą wielkiego zainteresowania. Pomyśl jednak, co z gniazdami rzadkich ptaków. Nie daj Boże opublikować dane pozwalające na odnalezienie gniazda. Zaraz zleci się tam tylu "zainteresowanych", że nawet kura domowa by się z tego gniazda wyniosła.
      Druga sprawa, to różnica między zrobieniem zdjęcia gniazda z daleka, o co innego publikowanie ujęć, które sugerują, iż fotograf dosłownie wsadził do niego nos.
      Może jak już musisz publikować fotki gniazd, to opatrz je takim komentarzem, by było wiadomo, czego wolno, a czego nie. Ja czasem też pokazuję fotki gniazd, ale zawsze piszę wtedy jak je wykonałem, i że nie wolno się przy nich kręcić i niepokoić ptaków.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    3. Z tym się zgadzam i dziękuję za radę.

      Usuń
  2. Zgadzam się z Radkiem :) Dodam jeszcze, że w przypadku nieodpowiedniego zachowania przy gnieździe, pisklęta mogą ucierpieć, niezależnie czy to pospolity, czy rzadki gatunek, więc nie robiłabym tu rozróżnienia :) Pospolitego wróbelka też szkoda by było.
    A zaglądanie do gniazda pod nieobecność rodziców może mieć i tak negatywne skutki - po pierwsze, rodzic może być w pobliżu (np. powracając z pokarmem) i widzieć, że ktoś kręci się w pobliżu. Po drugie - drapieżnik może zauważyć ruch i zechcieć sprawdzić, co tak zainteresowało tego człowieka w tym krzaczku...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za ślad po Twojej obecności:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...