Na początek chciałbym zaprosić Was do polubienia stronki Las Bemowski.
Takie ogłoszenie na początek a teraz jak mówi tytuł podsumowanie ptakoliczenia i ostatnich dni.
Pierwsze 25 osób, które zgłosiły zoorganizowanie wycieczki z okazji zimowego ptakoliczenia dostało broszkę- sójkę. Okazało się, że znalazłem się w gronie szczęśliwców i w piątek dostałem przesyłkę:
Sójka to już mój drugi znaczek. O pierwszym możecie poczytać tutaj: Nagroda od OTOP
A dziś dotarła do mnie paczka od Jadwigi z bloga Sercem Tworzone z prezentem. Bardzo dziękuję:)
Tegoroczne ptakoliczenie, ogólnie nie było zbyt udane. Pogoda robi prawdziwe zamieszanie i ptaki same nie wiedzą co robić. Moja wycieczka zamieniła się w siedzenie przy karmniku, bo dokładnie cały dzień sypało. Samemu udało mi się gdzieś wybrać tylko na chwilę, jednak narzekać nie mogę. W ciągu dwóch dni udało się zobaczyć około 40 kwiczołów, 14 kosów,bogatki, modraszki, sosnówkę, szczygła, dzięcioła, gila, zięby, sierpówki, srokę, sójkę, raniuszki, wróble, mazurki, grubodzioby i chyba na tym się skończyło.
Miał być dzisiaj dłuższy post, ale coś mi nie idzie pisanie. Jak już wcześniej pisałem u mnie spadł śnieg, lecz temperatura w ciągu dnia wynosi od 0 do 2 stopni, więc wszystko powoli topnieje.
Żeby jeszcze trochę wydłużyć, dodaje zdjęcie ukończenia kursu pierwszej pomocy:)
Zapraszam do poczytania: Jak dokarmiać ptaki.
Pozdrawiam Karmnik54:)
gratuluje i ukończenia kursu bo to ważna sprawa i ja również takowy kurs posiadam i prezentu od Jadzi:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTwoja wycieczka była zamknięta?
OdpowiedzUsuńTak:) Pozdrawiam:)
UsuńTeż taką chciałam zrobić, ale rozmyśliłam się :) Ja mam pięć znaczków w tym dwie dymówki. Poluję na żołnę :)
UsuńŻołna by się przydała:)
UsuńGratuluję ukończenia kursku! :) Piękna przypinka-sójka.
OdpowiedzUsuńsuch cute pins!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGratulacje, wartoskonczyć taki kurs...
OdpowiedzUsuńZnaczki ptaszki fajne są :-)))
Taki kurs to coś bardzo ważnego! Nie raz znajdujemy się w różnych warunkach i może nam się coś przydarzyć. Ja kiedyś też taki kończyłam, na studiach, ale nie potrafię zrobić sztucznego oddychania.
OdpowiedzUsuńPtaki jednak policzyłeś i supr.Oby więcej takich osób. Zawieszka cudna, jesteś już kolekcjonerem:)))
Prezent też fajny, czy to album?
Tak to album:)
UsuńNigdy nie wiadomo, kiedy umiejętności z kursu sie przydadzą, dobry pomysł,ze wziąłes w nim udział.Prezent od Jadzi fajny, tez mam od niej notes,więc wiem,że jest extra zrobiony. Niezmiennie podziwiam Twoje zainteresowania,a broszka już druga?Niedługo będziesz mial całą kolekcję,pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńMusiałęm wziąźć, bo mój kieraunek klasy wymaga ukańczenia takiego kursu:)
UsuńFajne prezenty, a ptaków policzyłeś mnóstwo :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOdznaki fajne - jest o co walczyć. Nawet nie wiedziałem ze OTOP je rozdaje a w sumie to lubię takie znaczki nosić.
OdpowiedzUsuńPierwsza pomoc - gratuluję - mieliście egzamin praktyczny.
Tak był i praktyczny:)
Usuńto masz szczęście z tymi broszkami:)może zagraj w lotto hehe.Fajnie,że ukończyłes kurs zawsze się przyda.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSkończyłem z lotto i z podobnymi rzeczami:) Tam niestety nie mam tyle szczęścia:)
UsuńCieszę się, że albumik dotarł; zazdroszczę cierpliwości w "podglądaniu" ptaków. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę i dziękuję:)
UsuńSame fajne rzeczy dostajesz. Ptaki też policzyłam. najbardziej zaskoczyły mnie kwiczoły (35 sztuk) bo grzecznie siedziały cały czas na brzozie i dały się policzyć, a to przecież bardzo niespokojne ptaki. Takie wiercipięty. Ciągle przelatują z drzewa na drzewo.
OdpowiedzUsuńGratuluje ukończenia kursu. Bardzo ważną rzecz zaliczyłeś.
Kwiczoły u mnie pojawiają się co jakiś czas w większym stadzie:)
UsuńGratuluję zdania kursu. Świetna przypinka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
UsuńMichal, podziwiam Cie za blogowanie, ptakoliczenie, obserwacje ptakowe, fotografowanie i wszelkie Twoje pasje. Jeszcze do tego kurs pierwszej pomocy. Brawo!
OdpowiedzUsuńI gratuluje nagrody i prezentu!
Dziękuję:)
UsuńŁadna broszka :)) Organizowałeś wycieczkę? Dokąd i kto przyszedł?
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, bo nie wiedziałam, że można coś takiego samemu zrobić :)
Pozdrawiam
Wycieczka była zamknięta tylko dla domowników. Otwartej na razie nie robię, za duża odpowiedzialność i pogoda w tym roku do niczego:)
Usuńbardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńGratuluję :))))
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńTak, w tym roku ptakoliczenie nie było udane...
OdpowiedzUsuńNiestety:)
UsuńPozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń