niedziela, 1 grudnia 2013

Jesień i dzięcioł zielony

W końcu udało mi się zrobić zdjęcie dzięcioła zielonego. Fotki nie są najlepsze, ale ze światłem było kiepsko, a dzięcioł był bardzo ruchliwy. Cieszę się bardzo, bo zawsze mi umykał przed aparatem.
Zdjęcie choć nie najlepsze dołączy do albumu o nazwie Ptaki.





Odnalazłem też gniazdo w którym wiosną swoje młode miał kos. Możecie je zobaczyć w poście Znalezisko. Zdziwiła mnie jedna rzecz. Gniazdo było całe wypełnione jakimiś dziwnymi rzeczami i jakby ziarenkami. Może wy wiecie dlaczego i kto to zrobił?



A to kwiatek jeden z ostatnich w tym roku.




Bardzo spodobała mi się pajęczyna z kropelkami rosy.


Poziomki


Las już prawie zgubił wszystkie liście i łatwo można wypatrzeć gniazda które były schowane w drzewach.




Zapraszam też do przeczytania posta Jak dokarmiać ptaki oraz Zapasy

26 komentarzy:

  1. Cool :-) , I have never seen a green woodpecker. We do not have them here in our country, USA.

    I received your invite from my site and bwowsed your site this morning., Nice pictures and good information. I wish you would have left a comment at my site.
    I will check your site for updates. Michael

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie widziałam zielonego dzięcioła. Twój okaz jest wspaniały.
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. nice scenes of autumn and that is a handsome woodpecker, too.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Ci się udało, ja od dawna czatuję na "mojego domowego" dzięcioła z aparatem i bezskutecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny dzięcioł i kropelki też:). Zapasy na dokarmianie już zrobiłam, ale jeszcze ptaki same sobie radzą:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję "chwycenia" zielonego dzięcioła :) Widziałam go tylko na zdjęciu, na innym blogu, zresztą.
    Fajnie wyszło Tobie zdjęcie z kropelkami rosy, te liscie w lewym dolnym rogu wyglądają, jakby były z czekolady ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Brawo za dzieciola!
    Pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne ujęcia. Często zdarza mi się słyszeć dzięcioła, ale już zobaczyć go trudno...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba najłatwiej jest zobaczyć dzięcioła dużego:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Pogoda i u mnie nie pozwala na zdjęcia, pada, mży, wieje, taka paskudna jesień...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jesień ma też złe strony. Pozdrawiam:)

      Usuń
  10. U nas też ostatnio buszował w sadzie zielony dzięciol w sumie widzieliśmy go po raz pierwszy .Masz szczęście że dopisała pogoda i zdjęcia udały się, ja mam ostatnio problem ze zdjęciami w terenie bo albo jest pochmurno albo pada. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pogodą było właśnie kiepsko:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Ta nasionka chyba pochodzą z owoców dzikiej róży tak na moje oko ale nie jestem pewien :) Gratuluję sfocecenia zielonego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej masz rację bo gniazdo jest właśnie w dzikiej róży, ale ciekawi mnie kto je tam powkładał:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  12. Też winszuję sukcesu :) Wiem co to znaczy ustrzelić nowy gatunek do kolekcji :) I podwójną radość, gdy się go już wcześniej widywało, a nie było jak zrobić zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale fajnie go złapałeś:)gratuluję ja na razie do dzięciołów nie mam szczęścia:(ale pewnie jak przyjdą śniegi to się zmieni:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zimie o dzięcioła dużo łatwiej:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  14. Piękny ten dzięcioł, jeszcze takiego nie widziałam. Pozdrawiam i będę zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny i wyjątkowy gość.
    Bardzo chciałabym zobaczyć zielonego.

    Raz w życiu widziałam dudka, wrażenie niezapomniane.

    Ciepło pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dudka jeszcze nie widzałem, ale bardzo bym chciał:) Pozdrawiam:)

      Usuń

Dziękuje za ślad po Twojej obecności:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...